Szczerze to wolałbym gdyby ten "bączek" się przewrócił, stwierdziłbym wtedy, ze dobrze pojąłem film a tu wychodzi na to, że gdzieś jest haczyk, tylko gdzie ? Tak napisał jeden z widzów. Ja też jestem o tym ukrytym w filmie "haczyku" przekonany.
Przekonany jestem ,że odpowiedź tkwi w idei bączka-dreidla. Dlatego jest on i w filmie i w życiu. Wraca w życiu już nie tylko jako upominek ale " upomniene" ( przypominek) . O czym ? Od kogo ?
całość:
http://nathanel.nowyekran.pl/post/4624,oscarowa-incepcja-z-powskim-baczkiem-w...
ps
drugie dno
:-)