John Swinton, redaktor naczelny NY Timesa (należącego do żydowskiej rodziny Sulzbergerów) 12 kwietnia 1893 r. mówił:
„Niezależna prasa w Ameryce nie istnieje. I wy o tym wiecie. Nie ma nikogo wśród was, który ośmieliłby się pisać własne opinie i już wiecie, że jeśli to uczynicie, to nie byłyby nigdy opublikowane. Mi płacą tygodniówkę po to, bym trzymał swoje uczciwe opinie daleko poza gazetą. Wielu z was otrzymuje podobną pensję za podobne rzeczy i każdy wie, ze gdyby chciał być takim wariatem by pisać uczciwie, szybko znalazłby się na ulicy w poszukiwaniu innej pracy. Jeśli ja ośmieliłbym się napisać to, co myślę naprawdę, znalazłbym się bez pracy w ciągu 24 godzin.
Dziennikarski interes polega na niszczeniu prawdy, na świadomym okłamywaniu, znieważaniu, warowaniu u nóg bogactwa oraz na sprzedawaniu własnego kraju i swojej rasy za kawałek chleba powszedniego.
Czym jest to szaleństwo, by wznosić toasty za niezależna prasę? Jesteśmy tylko wasalami bogaczy za kulisami, oni pociągają za sznurki, a my tańczymy.
Nasze talenty, nasze możliwości i nasze losy są własnością innych. Jesteśmy intelektualnymi prostytutkami.”
Całość:
http://palestyna.wordpress.com/2010/08/12/john-swinton-o-zawodzie-dziennikarza/
Reszta w sieci po angielsku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz