cel prewencyjno-pedagogiczny - żeby każdy zobaczył, jak surowa ręka sprawiedliwości ludowej dosięga sprawców złamania najświętszej zasady konstytuującej III Rzeczpospolitą: MY NIE RUSZAMY WASZYCH - WY NIE RUSZACIE NASZYCH
czyż Trybunał Stanu kiedykolwiek kogo skrzywdził? Nigdy i nikogo - bo taka krzywda też byłaby złamaniem wspomnianej zasady. Jako były sędzia Trybunału Stanu wiem, co mówię.
najwyraźniej z powodu uderzenia wody sodowej do głowy, utracił rewolucyjną czujność i nastąpił na minę w postaci posła PO Johna Godsona, który dowcipami pana Wojewódzkiego poczuł się urażony.
z jednej strony doceniają użyteczność pana Wojewódzkiego, zwłaszcza na tym etapie, ale na drugiej szali mają polityczną poprawność, na której przecież michnikowszczyzna funduje cały swój terror! Więc próbują pana Wojewódzkiego ekskuzować, ale tak, by nie zaszkodzić pryncypiom. A tymczasem to właśnie te „pryncypia” w postaci - jak je nazywa prof. Wolniewicz -„słowobijów” - są najgroźniejsze, bo to przy ich pomocy michnikowszczyzna próbuje wszystkim założyć knebel w ramach totalniackiej recydywy
Wysłane z tabletu Samsung
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz