http://wgadowski.salon24.pl/375420,sroda-albo-zmartwychwstanie-mao
Piszę o tym by pokazać z jak dużym zdumieniem przyglądam się dziś Magdalenie Środzie,
Kazimierze Szczuce, Piotrowi Najsztubowi i im podobnym. Trochę wyżej ceniłem jednak
poziom umysłowy rzeczonych Państwa. Wydawało mi się, że niewolnicze niemal kalkowanie
wybryków Rudiego Dutschke i jego kompanów z 1968 roku nie przystoi jednak osobom,
które aspirują do bycia najbardziej przodującą warstwą nadwiślańskiej inteligencji.
Posługuje się terminem „nadwiślańskiej” bowiem odnoszę wrażenie, że termin - „polskie” -
jest dla tych Państwa uciążliwy, by nie rzecz obrażający.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz