Przytaczam fragment komentarzy, bo warto je przeczytać.
„Zabiłeś mojego męża. Gdybyś nie zmienił ustawy byłby już na emeryturze i by żył”. Tymi słowami przywitała premiera Tuska jedna z kobiet, której mąż zginął w kopalni „Śląsk”. Dziennikarzy przy tym nie było. Nie wpuszczono ich na spotkanie z rodzinami górników, którzy byli ofiarami tragedii. Wściekłe i zrozpaczone kobiety atakowały premiera, że do tej pory nic nie wiedzą o swoich bliskich. Nie mają nawet listy poszkodowanych. Kiedy kilka lat temu prezydent Putin spotykał się z rodzinami ofiar marynarzy, którzy zginęli w katastrofie okrętu „Kursk”. Wszystkie polskie media epatowały obrazkami kobiet, których mężowie zginęli, usuwanych z sali za to, że wyrażały swój ból i zadawały niewygodne pytania. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz