wtorek, 19 kwietnia 2011

Medycyna wykluczeń

Przyjęte przez Sejm RP tzw. ustawy zdrowotne nie poprawią jakości leczenia, nie skrócą czasu oczekiwania na świadczenia medyczne i nie przyczynią się do zmniejszenia ceny leków. Stworzą natomiast realne zagrożenia poczucia bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Pacjent stanie się najsłabszym ogniwem w skomercjalizowanym i sprywatyzowanym systemie ochrony zdrowia.

***

Najpierw dojdzie do dezorganizacji systemu ochrony zdrowia, jego demontażu. Będą bowiem rozwijały się te dziedziny medycyny, które są opłacalne, natomiast te, które są kosztochłonne, będą stopniowo wygaszane i likwidowane. Żadne przedsiębiorstwo nie pozwoli sobie na utrzymywanie oddziału, który nie przynosi dochodu, a z istoty rzeczy powinien istnieć, jak dotąd, w szpitalu jako zespole naczyń połączonych.

***

Pacjent będzie "dobierany" i niejednokrotnie będzie błąkał się po systemie ochrony zdrowia i czuł jak intruz tylko dlatego, że jego choroba ma nieopłacalną procedurę.

***

rząd PO i PSL dokonał skandalicznego zapisu w art. 32 ustawy, zezwalając przedsiębiorstwom na zaprzestanie (częściowe lub całkowite) działalności leczniczej w rodzaju stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych w zakresie świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Tak więc oddział będzie mógł nadal funkcjonować, ale tylko dla pacjentów komercyjnych.

całość:

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=111258

 

Brak komentarzy: