PS
Wyjaśnieniem tego zagadnienia powinni zająć się sami księża. Nie czuję się kompetentny, a raczej nie znam na tyle Nowego Testamentu by wdawać się w dyskusję z tym księdzem.
Choć nie sądzę by Jezus Chrystus nawoływał do bezwolnego poddania się, bez walki, ludziom którzy napadają na ciebie, zamierzając cię zabić wraz z Rodziną i Narodem.
Na każdy atak na Państwo czy Rodzinę odpowiadamy obroną konieczną tzw Wojną Sprawiedliwą (co też należałoby gruntownie przestudiować).
Gdybym się mylił. To pozostaje grzech. Ostatecznie mamy wolną wolę, a Bóg sprawiedliwie rosądzi nasze czyny i intencje.
Czy wolno nam dopuścić do śmierci naszych najbliższych w Rodzinie i Ojczyźnie? Czy Polska ma poddać się bez walki? NIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz