W książce tym razem nie ma faszystów. Za to są antysemici i przeciwnicy multikulti.
Autorka chyba jest zafiksowana w tych tematach.
Książka taka sobie. Poziom się obniża. Można przeczytać z ciekawości.
Co będzie w czwartym tomie? Pedofilia księży? Politycy? (Oczywiście wściekła prawica). Czekam z niecierpliwością.
piątek, 27 stycznia 2017
Lampiony Katarzyna Bonda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz