wtorek, 5 kwietnia 2011

Dużo groźniejsze było ujawnienie mechanizmów niszczenia akt dotyczących TW „Bolka” Żaryn

Z książki Cenckiewicza i Gontarczyka wynika bowiem jasno, że Wałęsa wykorzystywał Urząd Ochrony Państwa do prywatnych celów. Jako prezydent wypożyczał oryginały akt na swój temat, które potem w tajemniczych okolicznościach znikały. Co więcej, Wałęsa oraz Milczanowski zatrudniali byłych funkcjonariuszy SB specjalnie, by niszczyli dokumenty pochodzące od TW „Bolka” oraz podrzucali fałszywki świadczące, że Wałęsa nigdy współpracy nie podjął. Tacy funkcjonariusze stoją również za zniknięciem wielu akt dotyczących czynnych obecnie polityków. Gdzie się one podziały? Wie to tylko Lech Wałęsa. Z ustaleń Cenckiewicza i Gontarczyka wynika jasno, że prezydent Wałęsa zamienił UOP w prywatną firmę, szukającą i niszczącą wszelkie wzmianki o nim w aktach pochodzących od SB.

całość:

http://stanislawzaryn.salon24.pl/292475,zagluszyc-trudne-pytania

 

Brak komentarzy: