piątek, 8 kwietnia 2011

Już niedługo nie będzie niczego… /fajny tekst Wereśniaka

Już niedługo nie będzie niczego…

Opublikowane: 3 Kwiecień 2011 | Autor: Piotr Wereśniak | Filed under: Przewidzenia, Technologia | Tags: , , , , , , | 17 Comments »

Już niedługo nie będzie niczego oprócz smartfonów.

Nie jest to wniosek rewolucyjny, niedorzeczny i radykalny, jeśli się trochę poobcuje z jednym z najnowocześniejszych tego typu urządzonek. A ja właśnie od jakiegoś czasu jestem w bardzo bliskim, codziennym kontakcie z moim nowym HTC Incredible S.

I nie piszę tego wpisu, żeby się pochwalić nową zabawką. Każdy może sobie zarobić 2 tyś. złotych i bez problemu kupić taką słuchawkę. Nie jest to żadne osiągnięcie i żaden powód do dumy.

Piszę, żeby podzielić się z Wami moim kolejnym przeczuciem co do przyszłości.

A jest to przeczucie dość radykalne. Już w niedalekiej przyszłości zniknie cała masa urządzeń codziennego użytku. W dalszej perspektywie czasowej zniknie ich jeszcze więcej. Wszystkie zostaną zastąpione przez niewielkiego, poręcznego, wszechstronnego, pojemnego i szybkiego smartfona.

Oto co zniknie:

  • Aparaty fotograficzne – po co komu aparat, skoro telefon robi wysokiej jakości zdjęcia o rozdzielczości 8 Mp i potrafi je obrabiać i upiększać w czasie rzeczywistym.
  • Kamery video – po co komu kamera, skoro telefon kręci filmy z rozdzielczością HD.
  • Odtwarzacze MP3 – telefon ma to wbudowane.
  • Urządzenia do nawigacji GPS – telefon ma to wbudowane.
  • Karty kredytowe – już niedługo telefonem będzie można płacić dużo wygodniej niż kartą.
  • Kluczyki samochodowe – założę się, że już niedługo samochody zostaną sprzężone z komórką.
  • Czytniki ebooków, tablety – po co komu oddzielne urządzenie, skoro ma smartfona. Pojawi się coś w rodzaju większego, wygodniejszego ekranu, którego sercem będzie nasza komórka. Będzie się ją doczepiało do tego ekranu i tyle.
  • Taki ekran jak powyżej plus niewielka, bezprzewodowa klawiatura i już mamy coś, co zastąpi laptopa. Laptopy też znikną.
  • Podobnie stanie się z dużymi komputerami stacjonarnymi – zostanie sam ekran z doczepianym smartfonem.
  • Przenośne konsole do gier – na szybkim smartfonie gra się równie dobrze, więc po co dodatkowe urządzenie.

Oczywiście zostaną wersje powyższych urządzeń przeznaczone dla profesjonalistów. Zostaną lustrzanki, emisyjne kamery, produkcyjne stacje robocze i tym podobne urządzenia specjalistyczne, które normalnym zjadaczom chleba wcale nie są potrzebne.

Generalnie dzięki takiemu super-smartfonowi nasze życie może stać się prostsze. Będzie to jedyny komputer jakiego będziemy potrzebować.

A postęp w tej dziedzinie idzie niesamowicie szybko. Mojego stareńkiego HTC Hero używałem dokładnie rok i byłem zadowolony. HTC Incredible S w porównaniu z nim to rakieta. A za chwilę pojawią się słuchawki z wielordzeniowymi procesorami. Jak myślicie, po co komu takie szybkie smartfony?

Po to, żeby robiły wszystko to, co do tej pory robiło cały szereg wyspecjalizowanych urządzonek.

W końcu ilość kieszeni w naszej odzieży jest mocno ograniczona.

  • Podziel się wpisem z innymi:

PS
Mała rzecz a cieszy.
Tablety dają więcej radości.

Brak komentarzy: