Jan Karski wspominał, że gdy jeszcze w późnych latach pięćdziesiątych rezerwował hotel w Nowym Jorku, pytano go, czy nie jest Żydem - bo Żydów, podobnie jak kolorowych, nowojorskie hotele nie obsługiwały.
całość:
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/w-duchu-st-louis,1611755
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz