Szokujący wynik testów żywności
Zobacz, co siedzi w kiełbasie z marketu
Pamiętacie wyroby czekoladopodobne? A bohatera komedii Stanisława Barei, który badał zawartość cukru w cukrze? Tymczasem te problemy rodem z PRL znów wracają. Okazało się, że w kiełbasie z brytyjskich supermarketów już prawie nie ma mięsa, a w serze nie ma sera.
Konsumenci zaciskają pasa, więc największe brytyjskie sieci handlowe dostosowują się do ich możliwości. Gdy rynek wyspiarskiej klasy średniej zawojowały tanie sklepy Aldi i Lidl, Tesco i Sainsbury zaczęły szukać oszczędności w najbardziej oczywisty sposób - kosztem klientów. Dietetycy wyrywają sobie włosy z głowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz