poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Tydzień Katyński S. Michalkiewicz

Tydzień Katyński

Dzięki temu opinia publiczna ze zdumieniem dowiedziała się, że prezydent Kaczyński dbał o polską pamięć historyczną, a w ogóle, to był bardzo sympatycznym, dowcipnym człowiekiem, nie mówiąc już o żonie, którą bardzo kochał. Z telewizyjnych ekranów płyną potoki łez; widoku zalanej łzami Moniki Olejnik, czy zapuchniętej od płaczu twarzy red. Tomasza Lisa niepodobna zapomnieć aż do śmierci – trochę tłumaczy ich okoliczność, że w katastrofie zginął też Jerzy Szmajdziński, Izabela Jaruga-Nowacka, Jolanta Szymanek-Deresz, a także posłowie PO
Niemniej jednak razwiedka, w poczuciu odpowiedzialności za promowanie Platformy Obywatelskiej, musiała poczuć się zaniepokojona tą ewentualnością i skwapliwie uchwyciła się pretekstu, jakiego dostarczył jej anonimowy dobroczyńca ludzkości. Chodzi o pomysł pochowania prezydenta Kaczyńskiego i jego małżonki na Wawelu. Do tego pomysłu nikt dzisiaj nie chce się przyznać
 blog it

Brak komentarzy: