Efekt globalnego ocieplenia, czy przyczyna?
Od czterech lat handluje uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla i tu zatrudniająca 18 osób firma z Torunia rywalizuje jak równy z równym z bankami Barclays czy Société Générale. W grudniu 2006 r., kiedy francuska giełda towarowa PowerNext pobiła rekord, sprzedając w jeden dzień 1 mln takich praw, 80 proc. obrotów zrobił właśnie Consus. Mechanizm jest prosty: każde przedsiębiorstwo, które emituje dwutlenek węgla, dostaje specjalne uprawnienia. Limity dla państw wyznacza Komisja Europejska, dla przedsiębiorstw - poszczególne rządy. Jedno uprawnienie to jedna tona wyemitowanego dwutlenku węgla. Jeśli np. przestarzała huta emituje go więcej, niż dostała uprawnień - musi je sobie dokupić. Jeśli elektrownia na biomasę produkuje mniej dwutlenku - może uprawnienia sprzedać. A transakcję dopnie pośrednik - Consus czy jego bliźniacza spółka we Francji
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz