niedziela, 23 sierpnia 2009

Selektywna wrażliwość Milewicz i "Wyborczej"

clipped from www.dziennik.pl


Selektywna wrażliwość Milewicz i "Wyborczej"


Wrażliwość moralna Ewy Milewicz jest selektywna. Oddaje order prezydentowi w obronie Lecha Wałęsy. Nie protestowała jednak, kiedy jej szef Adam Michnik atakował jak najostrzej Wałęsę. Nie wzywała też do oddawania orderów, kiedy Aleksander Kwaśniewski nagradzał ludzi robiących naganne kariery w PRL - komentuje Ryszard Bugaj, prezydencki doradca.

Ryszard Bugaj: Selektywna wrazliwosc Milewicz i Wyborczej


Zupełnie nie podzielam gestu Ewy Milewicz, która postanowiła oddać order prezydentowi, dlatego że ten uhonorował historyków IPN. Jest to gest niezrozumiały. Wrażliwość moralna Ewy Milewicz wydaje się bardzo selektywna. Milewicz nie zawsze z takim entuzjazmem wypowiadała się o Lechu Wałęsie. Jeżeli tak ceni Wałęsę, jak pisze dziś, to powinna była przede wszystkim złożyć protest wtedy, kiedy jej szef Adam Michnik formułował o Wałęsie przy okazji wyborów prezydenckich oceny naprawdę jak najostrzejsze, bardzo daleko idące. Ale nie protestowała.

 blog it

Brak komentarzy: