piątek, 13 listopada 2009

Pan prezydent nas pociesza - S. Michalkiewicz

Pan prezydent nas pociesza

Stanislaw Michalkiewicz
Pan prezydent zauważył, że „przy pewnej interpretacji” traktatu lizbońskiego Unia Europejska może stać się ”molochem”, który doprowadzi do stopniowej likwidacji państw narodowych, ale wyraził zarazem radość, że „dzisiejsza tendencja w Unii jest odwrotna”. Można w związku z tym odnieść wrażenie, iż pan prezydent pociesza się i próbuje pocieszać obywateli własnymi złudzeniami, bowiem w innym miejscu stwierdził, że właściwa interpretacja traktatu lizbońskiego to taka, że UE jest związkiem niepodległych państw. Jeśli bowiem w ocenie pana prezydenta wszystko, z niepodległością Polski włącznie – zależy od „interpretacji” traktatu lizbońskiego, to znaczy, że – po pierwsze – wygląda na to, że można go zinterpretować dowolnie, po drugie – że interpretacja zależy od tego, kto będzie interpretował i wreszcie – po trzecie – czy w tej sytuacji ratyfikacja tego traktatu nie była ze strony pana prezydenta lekkomyślnością?
 blog it

Brak komentarzy: