Seksafera w Sejmie. Mucha nie była jedyna
Obmacują, klepią po pupie, wulgarnie proponują intymne spotkania - aż trudno uwierzyć, ale tak zachowują się polscy parlamentarzyści wobec koleżanek z poselskich ław. Ordynarnie zaczepiane posłanki opowiedziały nam o swym koszmarze zachęcone odwagą Joanny Muchy z PO
Historia posłanki Joanny Muchy to wierzchołek góry lodowej. Parlamentarzystki co i rusz dostają podobne propozycje, zwłaszcza w sejmowym hotelu, gdzie nie ma kamer i dziennikarzy. Niektóre zgodziły się nam o tym opowiedzieć, choć nie chcą ujawnić swoich nazwisk. – W Sejmie panuje zmowa milczenia – tłumaczą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz