poniedziałek, 1 marca 2010

Rosyjski szpieg "Profesor" Gadowski

Rosyjski szpieg "Profesor".

Jacy szpiedzy? Przecież od czasów premiera Mazowieckiego wiemy, że nikt nam nie chce krzywdy zrobić, wszyscy nas kochają – nawet komuniści, pardon - dzisiejsi demokraci.
Od czasu zaginięcia sierżanta Zielonki, mundurowego szyfranta polskiego wywiadu, zwolennicy tej teorii mają pewne, przejściowe, kłopoty, niemniej o istnieniu wrogiej agentury w Polsce rozprawiają tylko „chorzy z nienawiści”.
Kim jest wrogi agent ukrywający się w rosyjskich archiwach pod pseudonimem „Profesor”?!
Szpiega ujawnił w 2007 roku w opublikowanej w Nowym Jorku książce „Camrade J” Siergiej Trietiakow, były oficer KGB i SWR, szef rosyjskiej siatki szpiegowskiej w USA działającej za czasów Borysa Jelcyna i Władimira Putina.

Oto jak Trietiakow charakteryzuje Polaka, rosyjskiego szpiega:

„Polacy, jak się okazało, nie dokonali czystki, nie usunęli komunistów z kręgów władzy (...)

„Profesor” wychowywał się jeszcze w komunistycznej Polsce i wciąż miał silne poczucie lojalności wobec Rosji (.

 blog it

Brak komentarzy: