niedziela, 21 lutego 2010

Nagonka medialnej sfory B. Wildstein

Faceci z Trójki wkurzeni na M. Karnowskiego, bo chce, zadawać trudne pytania na antenie. Co ciekawe facet jest całkiem umiarkowany ale zapewne to im też przeszkadza. Ostatnio twierdzili, że K. Skubiszewski Wielkim Polakiem Był i Basta!
clipped from blog.rp.pl

Nagonka medialnej sfory

Piotr Zaremba w artykule “Nazwijmy go pisowcem” (”Rzeczpospolita”, 19.02) słusznie bierze w obronę Michała Karnowskiego przed wyeksplikowanym w tytule pomówieniem.

Przypadek Karnowskiego jest jednak egzemplifikacją szerszego problemu, który stanowi o patologii mediów i całego życia politycznego naszego kraju. Normalnie funkcjonujące media powinny wykorzystywać argumenty opozycji, aby przygwoździć władzę i domagać się wyjaśnienia podnoszonych przez jej politycznych konkurentów wątpliwości.
PO przy współpracy dominujących mediów udało się zdelegitymizować opozycję, a co więcej, przybić tym, którzy do tego procederu się nie dołączyli, stempel pisowców.
Medialna sfora nie czuje żadnego zażenowania, że ostentacyjnie działa wspólnie z władzą i na rzecz jej interesu. Natomiast dziennikarze, którzy odważą się krytykować rząd i płyną pod prąd, stygmatyzowani są jako propagandziści opozycji.
 blog it

Brak komentarzy: