sobota, 20 lutego 2010

Perkaliki dla Janiny Paradowskiej

clipped from www.niezalezna.pl

PERKALIKI DLA JANINY PARADOWSKIEJ

Wczoraj odrabiałem zaległą prasówkę i natknąłem się na tekst Janiny Paradowskiej „Mus Tuska”. Każdy tekst pióra tej publicystki wart jest uwagi ze względu na specyficzny styl myślenia lub nawet dwójmyślenia oraz nowatorskie sposoby podlizywania się ekipie rządzącej.

Ale we wzmiankowanym tekście najbardziej ujął mnie wątek poboczny (ciekawych głównej myśli pani Janiny odsyłam do całego tekstu – „Polityka”, 6 (2742)). Otóż nie mogąc się nachwalić obecnego premiera, pisze ona, iż: „…wzrosła pozycja PO i Tuska osobiście na arenie międzynarodowej, gdzie stał się jednym z najważniejszych graczy, i to w pierwszej lidze.” Nie chcę znęcać się nad cudnie fajtłapowatą formą tego zdania (kto stał się najważniejszy? PO czy Tusk? No i jak można stać się jednym z najważniejszych graczy nie w pierwszej lidze?), ale skupić się nad treścią rewelacji pani Paradowskiej. Bo na dowód owej wzrastającej roli PO i Tuska podaje ona jeden argument – wybór Jerzego Buzka na szefa PE
4f3a0955eb28945e6a27b65fb80a134e
 blog it

Brak komentarzy: